Kiedy obudziłam się rano w łóżku nie było Nialla. Założyłam na siebie jedną z jego bluz i zeszłam na dół.
- Dzień dobry kochanie. - powitał mnie tym swoim cudownym uśmiechem, a chwilę później dostałam buziaka.
- Hej.. - powiedziałam lekko zaspana. Na jego klatce piersiowej zobaczyłam głębokie rozcięcie.
- Wyspałaś się ? - wyczuł mój wzrok na jego ciele i próbuje odwrócić moją uwagę.
- Umm.. w miarę. Ręka mnie bolała i nie mogłam zasnąć.
- Lell tak bardzo mi przykro.. Nie powinno Cie to spotkać.
- Daj spokój. Najważniejsze, że Jamesowi nic nie jest.. - postawił przede mną kawę i porcję naleśników.
- Mama ! - mój synek wparował do kuchni z Garfieldem na rękach.
- Synku udusisz go.. - zaśmiałam się drapiąc kotka za uchem. James puścił go i uśmiechnął się do mnie. Niall posadził mi go na kolanach, a maluch od razu się we mnie wtulił.
- Pachniesz jak tatuś.. - zaśmiał się i zaczął bawić się moimi włosami.
- Niall ?
- Hmm ?
- Jesteś mi winny
- Wiem Lella.. Poźniej Ci opowiem. - zjedliśmy w spokoju śniadanie, a potem poszłam pod prysznic.
- Pomóc Ci kochanie ? - Nini wszedł do łazienki kiedy męczyłam się ze zdjęciem spodni.
- Pewnie.. Jednak dwie ręce się przydają. - delikatnie zdjął ze mnie ubrania, a potem opatrunek.
- Może pomogę Ci się umyć ? - uśmiechnęłam się i ochoczo pokiwałam głową. Nalał wody do wanny i pomógł mi wejść do środka.
- Powiedz mi co Ci się stało.
- Napadaliśmy na kasyno. Kiedy sądziłem, że kolejny ze strażników nie żyje nachyliłem się, żeby zabrać mu broń, a on drasnął mnie nożem.
- Ilu zabiłeś ?
- Nikogo. Zayn i Harry się tym zajmowali.
- Świetnie.. Umm.. I jak ?
- Jesteśmy bogatsi o 500 tysięcy kochanie.
- Super.
- Nie cieszysz się ?
- Niall dobrze wiesz, że nie podoba mi się ten cały gang.
- Lellie, ale czemu ?
- Hmmm.. Bo na przykład możesz trafić za kratki. Bo na przykład może Ci się coś stać ?!
- Lella jestem ostrożny..
- Gdybyśmy się zamienili miejscami to byś to zrozumiał Niall.. - delikatnie mył moje ciało pieszcząc mnie przy tym.
- Ja rozumiem Lellie. Nie zrobię nic co by zagrażało mojemu życiu dobrze ?
- Dobrze.. - musnął delikatnie moje usta i chwilę później pomógł mi wyjść z wanny. Ubrałam się i zeszłam na dół. Niall siedział w salonie i czytał nerwowo jakiś list.
- Ej.. Co Ci ? - usiadłam obok niego.
- Zobacz. - podał mi list.
Bez słowa przytuliłam go. Nie chcę mówić mu co powinien zrobić. To on przechodził przez to wszystko, a nie ja. Musi sam dokonać wyboru.
- Boję się Lellie.
- Czego ?
- Że za nim przyjdzie policja.
- Niall, ale Greg nie złożył doniesienia na policję.
- Myślisz, że powinien przyjechać ? - podałam mu telefon. Może wszystko wreszcie się nam ułoży. Wybrał numer i przycisnął słuchawkę do ucha.. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Twitterowe konta bohaterów : @NiallFighterPl, @LellieFighterPl, @JamesFighterPl ! Brakuje konta Zayna, może ktoś chciałby założyć ? <3 / Horanowa.;)
mm tego sie nie spodziewalam, swietny rozdzial, jak kazdy z reszta <3
OdpowiedzUsuńGenialny rozdział + mila niespodzianka po ciężkim dniu w szkole :D
OdpowiedzUsuńCudowny:) czekam na rozwój sytuacji:)
OdpowiedzUsuńJa mogę założyć Zayna :)
OdpowiedzUsuń@ZaynfighterPl
Usuń:)
Czekolada a!! Zajebiszte beybe Pjona ! Heuehue Kocham cię Madżonesie!. Tak jesztem porąbana z psychiką. Mam madżones zamiast mózgu ! Hi hi ! Lolzz i low juu xD
OdpowiedzUsuńZałożyłam :)
OdpowiedzUsuń@ZaynfighterPl
swietny <3
OdpowiedzUsuńMatko super najlepszy
OdpowiedzUsuńCudooo . <3 ! /M.
OdpowiedzUsuńJej... jest fajny.
OdpowiedzUsuńCiekawe czy Greg przyjedzie.
Mrs. Styles
Świetny rozdział! Oby się to wszystko dobrze skończyło. ;D
OdpowiedzUsuńZajebisty ♥
OdpowiedzUsuńsuper/olimpia
OdpowiedzUsuńZajebisty <3 czekam na nexta (oby jak najszybszego) i weny zycze ;)
OdpowiedzUsuńSUper. swietne. idealne
OdpowiedzUsuńsuper;)
OdpowiedzUsuńGeniuusz *_*
OdpowiedzUsuńRozdział fantastico hahaha ; D Nie wiem jak to się piszę : )))
Czekam na następny <3 Duużo weny życzę:*
Buziakii ♥
o matko . :O genialne, mam nadzięję ze Greg przyjedzie do UK. :)
OdpowiedzUsuńSuper ♥ Chciałabym żeby Greg z Niall'em się pogodzili ♥
OdpowiedzUsuńSuper. Nie moge doczekać sie nn
OdpowiedzUsuńŚwietny ;) Uważam,że Greg na prawdę chciał się spotkać z Niallem by się pogodzić i wg pogadać..Tak byłoby z resztą dla obu najlepiej ;> To czekam na nn
OdpowiedzUsuńBoski jak zawsze *o*
OdpowiedzUsuńjeeee, co wyniknie z tego spotkania??? ^^
OdpowiedzUsuńDalej <3
OdpowiedzUsuńZabiję cię kiedyś, dlaczego w takim momencie (o zabiciu to był sarkazm xD)
OdpowiedzUsuńboski
OdpowiedzUsuńczytałam juz o 15 , ale nie skomentowałam gdyż śpieszyłąm się na rajd
Boski *-*
OdpowiedzUsuńWspaniałe.
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejny rozdział. ♥♥
Jeju *o*
OdpowiedzUsuńBoskie
OdpowiedzUsuńAaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
OdpowiedzUsuńUmarłam
Boskie
Genialne! I ta akcja w łazience <3
OdpowiedzUsuńlouistomlinson-bad.blogspot.com
mamo ! Genialny *,*
OdpowiedzUsuńTym TYM TYM :p Ciekawe co będzie dalej :3
OdpowiedzUsuńHo Ho ho ho ho dużo się dzieje bardzo lubię twojego bloga świetnie piszesz :))))
OdpowiedzUsuńKOCHAM! I ZAPRASZAM DO MNIE -----------> http://impossible-lou-wiki.blogspot.com/2014/03/ze-poczatki.html NEXT!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! *_______* --> <3 <--
OdpowiedzUsuńBommbaa <3m kocham każde twoje opowiadania są boskieee <#
OdpowiedzUsuń(Zapraszam też tu http://fanfiction-niallhoran-blackandwhite.blogspot.com/)
świetny, idealny ^_^ zresztą jak wszystkie :)
OdpowiedzUsuńczekam na nn i życzę dużo weny
zapraszam do mnie trueloveitwhatineed.blogspot.com
Perfekcyjny!
OdpowiedzUsuń