- Niall ?
- Porozmawiamy później, okey ? - odpowiedział dziwnie łagodnie. Chyba go zraniłam, a nie wkurzyłam. Kiedy wróciliśmy do domu ułożył Jamesa do spania i zszedł do kuchni gdzie przygotowywałam obiad.
- Lell..
- Niall ja nie chciałam Cie zranić. Po prostu..
- Dlaczego pytałaś o moją matkę ?
- Bo dzisiaj podeszła do mnie jakaś kobieta i mówiła, że jest Twoją matką, że ona nie chce Cie stracić..
- Skąd wiedziała, że masz ze mną kontakt ?!
- Nie wiem.. chyba poznała Jamesa. - odwrócił się do mnie plecami, a ja poczułam łzy pod powiekami.
- To była ona ? - pokazał mi zdjęcie. Przyjrzałam się dokładnie kobiecie na zdjęciu i moje serce zabiło szybciej.
- Lell ?
- Tak. Jestem pewna.. - zamknął mnie w ramionach i pocałował w czoło.
- Boisz się ?
- O Ciebie się boję..
- Lellie nawet jeżeli przyjdzie tu policja to nie zorientują się, że ja to ja.
- Jak to ?
- Mówiłem Ci o operacji. Chcesz zobaczyć moje zdjęcie przed operacją ?
- No pewnie.. - uśmiechnął się i wyjął z portfela kolejne zdjęcie. Otworzyłam szeroko usta ze zdziwienia.
- To jesteś Ty ?! Niemożliwe !
- Możliwe. - ciągle się ze mnie śmiał.
- Wyglądasz tysiąc razy lepiej.
- Dzięki Lell ! - znów się ze mnie śmiał.
- To wcale nie jest śmieszne. Oczy masz tak samo piękne..
- Kochanie.. - to słowo wywołało tysiące motylków w moim brzuchu - Ty jesteś najpiękniejsza na całym świecie.
- Wcale nie, bo James.
- Zaraz będę zazdrosny o własnego syna..
- Kochasz mnie Niall ?
- Kocham Cie.
- Ja też Ciebie kocham.
- Nie mów rzeczy, których kiedyś możesz żałować.
- Dlatego powiedziałam, że Cie kocham. Nigdy nie będę tego żałować. Niby krótko się znamy, ale ja.. ty zajmujesz moje myśli, cały czas. Jesteś w moich snach, marzeniach. Może dlatego, że jesteś taki niezwykły..- wpił się w moje usta nie dając mi szansy na dalszą wypowiedź.
- Jesteś najlepszym co mnie w życiu spotkało.. - całował mnie zachłannie, namiętnie. Moje serce tańczyło salsę, a on zachowywał stoicki sposób. Położył moją dłoń na swoim sercu i spojrzał mi głęboko w oczy.
- To Ty sprawiłaś, że moje serce zaczęło bić na nowo.. - poczułam łzy w kącikach moich oczu, a chwilę później mimowolnie spłynęły po moim policzkach. Osuszył je pocałunkami składanymi na całej mojej twarzy.
- Nie płacz. Nie chcę żebyś kiedykolwiek przeze mnie płakała.
- Płaczę bo to było tak cholernie słodkie. - wtuliłam się w jego tors.
- Lell nie żeby coś, ale coś tu śmierdzi..
- Co ?!
- Coś się przypala ! - rzuciłam się w stronę kuchenki jak szalona gazela. Jęknęłam patrząc na spalonego naleśnika.
- Cholera..
- Nic się nie stało. - chłopak otworzył okno i oparł się o parapet, a ja zajęłam się naleśnikami. Czułam na sobie jego spojrzenie.
- Lellie ?
- Hmm ?
- Zatańcz dla mnie.
- Taniec z naleśnikami ? Tego jeszcze nie było.
- Dobrze wiesz, że nie o tym mówię.
- Zobaczymy co da się zrobić.. Pójdę po Jamesa. - uśmiechnęłam się do niego i poszłam na górę. Weszłam cicho do pokoju mojego " synka ".
- Jamesy.. - pogłaskałam go delikatnie po policzku.
- Mamusiu.. - przytulił się do mnie mocno.
- Coś się stało malutki ?
- Śniło mi się, że odeszłaś.
- James.. - przytuliłam go mocno. - Nie odejdę. Kocham i Ciebie i Twojego tatusia. - przytulił mnie mocniej.
- Ja też Cie kocham Mamusiu.
- Chodź.. Zrobiłam Ci naleśniki z nutellą ! - zaniosłam go na dół, a on od razu poszedł do Nialla. Siedzieliśmy i jedliśmy ciągle żartując. Po obiedzie Niall z Jamesem poszli pograć w piłkę, a ja rozpakowywałam swoje rzeczy. Cholernie dobrze się czuję w tym domu, a Nialler jest taki idealny. W walizkach znalazłam swoje ukochane dresy. Zawsze w nich tańczyłam.. Westchnęłam i odłożyłam je na półkę. Kiedy skończyłam przebrałam się w http://data1.whicdn.com/images/41699969/tumblr_mcslebAANx1qh7skqo1_500_large.png i poszłam do Nialla i Jamesa.
- Lell skarbie, to leżało pod drzwiami. - blondyn podał mi zaadresowaną moim imieniem kopertę.
Zupełnie nie spodziewałam się tego co tam zobaczyłam. Czytałam uważnie każdą linijkę, nie mogąc uwierzyć w te słowa. Spojrzałam spanikowana na Nialla.
Pierwsza ? *-* Jak zawsze !
OdpowiedzUsuń2. ! Zabieram się do czytania <3
OdpowiedzUsuń- #Horanator
Nie, nie, nie ! Nie w tym momencie ! Co tam było napisane ? Kto to podesłał ? Nie zasnę ... :) Rozdział fantastyczny ! Horanowa jesteś geniuszem !
UsuńTrzymaj się mocno, przesyłam internetowy biiiig hug ! <3
- #Horanator
zaje**sty .Kocham cię i twoje blogi ,a i 3.
OdpowiedzUsuńaaaaaaaaaaaaa nie w tym momencie, błagam, umrę arrr :D nie wytrzymam normalnie do nexta < 3 świetne, po prostu Cię dziewczyno uwielbiam <3 no i czekam, jeny żebym tylko dotrwała :P
OdpowiedzUsuńSuper.! ;*
OdpowiedzUsuńJej.... wspaniałe jesteś genialna tak jak twój blog i styl pisania.. nie mogę się doczekać następnego rozdziału i kontynuacji Enigmy.. Twoje opowiadania są niesamowite.. pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSuper jak zawsze czekam na next
OdpowiedzUsuńEjjj... czmu w takim momencie.? Czemu zawsze wszyscy urywają w najciekawszym momencie... Hmmmm.? A ty to juz masz szczególny talent do trzymania w napieciu ;D Ale i tak jesteś cudowna i twoje blogi *.* A co do rozdziału to -ide założyć okulary bo jego zajebistość razi w oczy ;*
OdpowiedzUsuń- #Horanator
Swietne to ;d
OdpowiedzUsuńcudooooo <333
OdpowiedzUsuńAAA !!! Szybko mi tu gadaj co jest w kopercie :D hihihihi czekam na kolejny cudowny rozdział <3
OdpowiedzUsuńZawsze w najlepszym momencie hahaha czekam na nastepny :D
OdpowiedzUsuńAAAA!!!!!! Ciekawe co bd dalej ;) boski rozdział jak zawsze <33
OdpowiedzUsuńboże co to za list ?? nie mogę się doczekać następnego rozdziału :-)
OdpowiedzUsuńycycycycycycycy uwielbiam twoje wszystkie opowiadania są cudowne :D To zakończenie jpr no emocję mnie zaraz rozniosą czekam na nexta :D :***
OdpowiedzUsuńO ja!
OdpowiedzUsuńMoże to jego matka zostawiła karteczkę, albo jakiś czarrrny charakter ;)
Czekam...
boziu boziu a czo to za list? :O a rozdział zajebisty :* * :* #HORANATOR
OdpowiedzUsuńkocham <3 <3
OdpowiedzUsuńo M g !! jak mogłaś w takim momencie... ? xD to było takie słodkie w kuchni *.* czekam na next'a i weny :*
OdpowiedzUsuńŚwietne!! Zapraszam do mnie: http://dirty-love-harry.blogspot.com/ i http://affection-zayn.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńOMG! GENIALNE! PERFEKCYJNE! ŚWIETNE! BOSKIE! PIĘKNE! ŚLICZNE! OMG *.*
OdpowiedzUsuńZAJEBISTY!!! *.* TYLKO POWIEDZ DLACZEGO PRZERWAŁAŚ W TAKIM MOMENCIE?!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńNie możesz tego zrobić! Nie zrobiłaś tego!!! Noo, dlaczego?
OdpowiedzUsuńBiste *.*
Boże jak zawsze perfekcyjnie napisane *-* boskie !!!!! ツ
OdpowiedzUsuńcuddoooo <3 tylko czemu w takim momencie ... ahhhh...!
OdpowiedzUsuńJa się nie zgadzam żeby w takim momencie zakończyć. Czekam na nn
OdpowiedzUsuńO Boże *. *
OdpowiedzUsuńO co chodzi z tą kopertą?!
Nie zasne bez tej informacji xD
Znalazłam dzisiaj tego bloga.Przeczytałam wszystkie rozdziały i powiem WooW!Świetny blog.No ale żeby w takim momencie skończyć?Nooo wieeesz coo?Jesteś zua!Kto mogl do niej napisać...?Zayn...lub...luub tajemniczy wielbiciel który chce ją porwać!Hahaha xD a tak na serio to chyba mogl być tylko Zayn,bo któżby inny?Policja?Raczej nie.Więc kompletnie nie wiem kto.No dziękuje ci bardzo.Myślisz że nie mam co robić w nocy?Teraz bede myślała kto do niej napisał!Jeszcze jakieś koszmary mi się przyśnią!Ok,ok nie marudze więcej.Czekam na nn <33 Pozdrawiamm ;**
OdpowiedzUsuńTo pewnie jej rodzice chcą ją gdzieś zabrać :) James będzie plakać, bo obiecała że nie odejdzie, a Niall jej nie odda. Mówię, dodawaj więcej opisów
OdpowiedzUsuńCCCCCCCCCUUUUUUUUUUUDDDDDDDOOOOOOOOOO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńghfgbkhbgfgvtrgon ^^ ^^
OdpowiedzUsuńhttp://lostinlifeonedirection.blogspot.com/ ;D
Ty tak świetnie piszesz że nie mogę :* czekam na nexta ;)
OdpowiedzUsuńNo ja się pytam dlaczego w takim momencie co ? :D Hmm ciekawe o co chodzi z tą kopertą :) Pozdrawiam i życzę weny ! *_*
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie
http://onedirection-polish-imaginy.blogspot.com/
jaki moment i przerwany... :( czekam na nastepny// Olimpia:)<3
OdpowiedzUsuńJeju <3 Mega mi się podoba *.*
OdpowiedzUsuńo matkoo. *.* to było taaakie słoodkie. <3 i taki moment przerywać? nie ładnie. XD
OdpowiedzUsuńAaa dalej jeju co tam było teraz nie usne dalej <3
OdpowiedzUsuńZostałaś Nominowana do Libster Adward. Więcej informacji na moim blog:http://one-life-one-loveniallhoran.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńDalej <3
OdpowiedzUsuńRany, oczywiście przerwałaś w najbardziej ciekawym momencie! No, jak mogłaś??? Nie mogę się doczekać, co ktoś napisał Lellie ;o ;***
OdpowiedzUsuńo kurczeee nie wytrzymam XD
OdpowiedzUsuńaaaaaaaaaaaaaaaa czemu w takim momencieee???!!! *-* zajebisteeeee!! <3
OdpowiedzUsuńO Jezuuu dawaj .! <3 /M.
OdpowiedzUsuńNapięcie! *-* chcę dalej <3
OdpowiedzUsuńDlaczego w takim momencie ?? !! Dawaj szybko następny <33
OdpowiedzUsuńZapraszam do mojego bloga : http://you-only-live-once-harry.blogspot.com/
Cudowne. *_*. Dlaczego akurat w takim momencie? xd. Czekam na następny. :).
OdpowiedzUsuńświetne <# "_" poprostu wow kocham i czekam na kolejny
OdpowiedzUsuńaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa te emocje ^^
OdpowiedzUsuńDlaczego właśnie teraz... :) szybko następny:)
OdpowiedzUsuńŚwietny! Jeju Twoje opowiadania są mega *u* czekam nn
OdpowiedzUsuńCudowny!!! Czytam wszystkie twoje blogi i one są wspaniałe! Czekam na nexta! <3
OdpowiedzUsuńJejciuniu jak ja wytrzymam do kolejnego rozdziału ? Hmm?
OdpowiedzUsuńhttp://pauline-blog17.blogspot.com/
Czekam na next'a. Jak zawsze zarąbisty heh. :) Nie ma słów na twoje bloog'i po prostru
OdpowiedzUsuńKiedy next
OdpowiedzUsuńW linku jest 69 dwa razy xD!
OdpowiedzUsuń