Wbiegłem do domu i zamknąłem się w gabinecie. Szybko wrzuciłem te pieprzone zdjęcia do niszczarki, a potem podpaliłem.
- Jezu Niall co tu tak śmierdzi ?! - Lellie zapukała do drzwi.
- Nic nic ! - otworzyłem okno wypuszczając dym.
- Otwórz drzwi. Niall !
- Idź do Jamesa ! Zaraz przyjdę ! - zalałem niedopałki butelką wody i zszedłem na dół.
- Co ty robisz ? - Lell spojrzała na mnie jak na debila.
- Nic. Co jemy ?
- Jajka z bekonem.
- Pycha. - zająłem się swoim talerzem wpieprzając jak głupi. Nie ma z kim pogadać kurwa. Zayn powie Lellie, Harry mnie zabije, Louis powie Harry'emu. Został Liam. Ale nie. Lepiej nie ryzykować.
- Tato tato ! Żyj ! - Jamesy kopnął mnie w piszczel.
- James ! Nie wolno tak ! - krzyknąłem na niego czując rosnące poirytowanie. Patrzył na mnie tymi wielkimi oczami. Chyba nigdy na niego nie krzyczałem. Od tego była Holly.
- Chodź do mnie. - wziąłem go na kolana i przytuliłem.
- Tata nie krzycz..
- Przepraszam James. Zjadłeś ?
- Zjadłem.
- A Garfield ?
- MAMA ! Garfield nie jadł ! - zeskoczył i pobiegł nakarmić kota.
~*~
Wróciłem do domu po ciężkiej akcji. Prawie wpadliśmy. Ale Niall Nially Horan zawsze czuwa. Sądziłem, że wszyscy będą spać, ale Lellie siedziała w salonie.
- Kotku ?
- Tak ?
- Czemu nie śpisz ?
- Czekam na Ciebie. - pocałowałem ją w czubek głowy. - Czekam na Ciebie żeby zapytać co to do cholery jest ?! - rzuciła we mnie kopertą. Otworzyłem ją i chyba cała krew odpłynęła mi z twarzy.
- Wygląda na dobry photoshop.
- To jest siostra Harry'ego prawda ?!
- Tak.
- Zdradziłeś mnie ?!
- Nie ?!
- Wiedziałam. - przytuliła się do mnie. Tak łatwo poszło?
- Połóż się Lell. Jesteś zmęczona.
- A Ty ?
- Zaraz przyjdę. Leć. - pocałowałem ją w policzek i patrzyłem jak odchodzi.
*** Oczami Liama ***
Ostatnie o czym marzę po akcji to telefon od któregoś z chłopaków.
- Niall ?
- Liam ! Musimy pogadać.
- Idź spać dzieciaku. Jutro też jest dzień.
- Proszę Cie. Mogę przyjechać ?
- Rano..
- Dobra. - rozłączył się. Idę spać.
*** Oczami Lellie ***
Mój ukochany przyszedł do łóżka i położył się obok. Przytuliłam się do niego i próbowałam zasnąć, ale te zdjęcia nie dawały mi spokoju. Nie wiem co robić. Ufam mu, ale to nie wyglądało na photoshop. Kocham go. Nie wyobrażam sobie życia bez niego. Nie chciałabym żyć bez niego. Następnego dnia rano pojechałam do Summer. Ona jest mądra. Trzymała na kolanach Darcy kiedy weszłam do kuchni. Opowiedziałam jej o historii ze zdjęciami, kłótniach z Niallem i o tym jak znikał.
- Wiesz Lell.. Podobno każdy facet zalicza skok w bok.
- Harry zaliczył ? - pokręciła głową z uśmiechem.
- Harry ? Mój Harry ? Chyba żartujesz. On nigdy by mnie nie zdradził. Ma wszystko czego mu potrzeba.
- Pozazdrościć. - mruknęłam.
- Lellie znasz dziewczynę z tych zdjęć ?
- Znam.
- To może zapytaj ją. Tylko bez nerwów. - Harry pocałował ją w policzek, dziecko w czółko i wyszedł do pracy.
- Summer... ja nie wiem czy powinnam Ci mówić kto to.
- Powiedz. Przecież wiesz, że możesz mi ufać.
- Gemma. - wypluła herbatę.
- Gemma ?! Gemma Styles ?! Siostra Harry'ego ?!
- Tak..
- Przecież jeżeli to okaże się prawdą i Harry go dorwie to go rozszarpie. Jezu Lellie.. Ja porozmawiam z Gemmą. Ma do mnie przyjechać w południe.
- Dzięki Summer.
- Nie ma za co. - dokończyłam kawę i wróciłam do domu. Nie czułam się najlepiej.
- Gdzie byłaś kochanie ? - Niall siedział na schodach paląc papierosa.
- Ty palisz ?
- Ta.. Tak mam kiedy się denerwuję.
- Czym się denerwujesz ? - jest pijany.
- Tym, że mnie zostawisz.
- Co ? O czym ty mówisz Niall ? - patrzyłam na niego.
- Zdradziłem Cie Lellie.
- Co ?
- Zdradziłem Cie z Gemmą Styles.
- Dlaczego ?
- Dlaczego ? Nie wiem. Sam zadaje sobie to pytanie.
- Jak długo to trwa ?
- To nie trwa Lellie. To był wyskok.
- Co do niej czujesz ?
- Nic.
- Czemu Ci nie wierzę ?
- A czy ja siedzę w Twojej głowie ? Sama jesteś sobie winna Lell. Zachowywałaś się okropnie w stosunku do mnie. Nie dziw się, że nie wytrzymałem. Jestem tylko facetem.
- Czyli teraz to moja wina ?
- Nie. Wina leży po środku.
- To ty spałeś z kimś innym, a nie ja !
- To ty zachowywałaś się jak suka, a nie ja. - on ma taką cholerną rację. Nie mogę nawet się na niego wściekać. Gdyby on traktował mnie tak, jak ja traktowałam jego też pewnie chciałabym szukać tego uczucia w ramionach kogoś innego. Podeszłam do niego i mocno się przytuliłam. Objął mnie zaskoczony.
- Przepraszam Cie Lellie.. Tak bardzo żałuję..
- Ja też przepraszam Niall.. Powinniśmy cofnąć czas.
- Gdybyśmy cofnęli czas bylibyśmy biedniejsi o te doświadczenia. Mamy nauczkę na przyszłość.
- Gdzie jest James ?
- Rysuje.. Lellie jesteś pewna, że chcesz ze mną nadal być ?
- Niczego w życiu nie byłam bardziej pewna..- złączyłam delikatnie nasze usta.
Cuudoo *.* czekam szybko na next :-) pozdrawiam <3 a czy mógłby być następny rozdział z dedykacją dla mnie? @brightblack321
OdpowiedzUsuńA mi się ten rozdział wcale nie podobał. Nie powinna mu wybaczać,bo to wxale nie była jej wina. Jakby mnie facet zdradził i nazwał suką to kopnęłabym go w twarz. Seruo. Więc jak dla mnie zjebałaś ten rozdział
Usuńneexxttttt
OdpowiedzUsuńJestem trochę zaskoczona reakcją Lel ;/ /Kornelia
OdpowiedzUsuńTAK! ♥ Nellie, bitcheeees! :D
OdpowiedzUsuńDokładnie <3
UsuńJezu co 4 dni I taki krotki .
OdpowiedzUsuńdluzsze halo?
Popieram -_-
Usuńej myślałam że zacznie się na niego drzeć zostawi go a ty nic :(
OdpowiedzUsuńsuper:)
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział 😉
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie www.story-of-neymar.blogspot.com
<333
OdpowiedzUsuńEj no, to miało inaczej wyglądać. Mieli się kłócić, miała go zostawić, potem znowu byli by razem i wszystko było by lepsze.
OdpowiedzUsuńAle i tak piękny.♥
Popieram anonima! Ale i tak kocham <3
OdpowiedzUsuńtrochę spokojny bo myślałam że będą kłótnie i wgl ale i tak Kocham SUPER JAK ZAWSZE <3
OdpowiedzUsuńo matko :o jak bardzo się cieszę że Lell mu wybaczyła. :)) gorzej będzie jak Hazza się dowie. xd
OdpowiedzUsuńEee...myślałam, że bd dobra rozruba, a tu nawet na niego nie nakrzyczała ;c
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział ;3
czekam na nn <3
Awwwww...... <3
OdpowiedzUsuńkocham
OdpowiedzUsuńC O ? dlaczego mu wybaczyła myslalam ze będzie więcej akcji więcej starania a tu nic :D
OdpowiedzUsuńJeju jakie kochane *.*
OdpowiedzUsuńjeju super kochaaane
OdpowiedzUsuńJejuu <3
OdpowiedzUsuńJaka debilka, jak mogła mu wybaczyć.... Przecież to jest niedopuszczalne ! Czekam na następny rozdział
OdpowiedzUsuńwybaczyła mu?! Ale ze jakto!? Xd nn <3
OdpowiedzUsuńWow Ymm nie myślałam że Lel Wybaczy NIallowi To mnie zaskoczyło czekam na następny rozdział <3 ♥
OdpowiedzUsuńJej, wreszcie jest dobrze, ale na pewno coś się znowu wydarzy... Super rozdział. :)
OdpowiedzUsuńwooooooow, szybko wybaczyła :)
OdpowiedzUsuńczekam nn <3
ooo jak się cieszę <3
OdpowiedzUsuńNie spodziewałam się takiej reakcji Lellie
OdpowiedzUsuńSpodziewalam sie agresjii :( buuuuuu ale to tez fajne :D
OdpowiedzUsuńGenialne!! (jak zawsze :) )masz talent! Dużo weny i czekam nn <3 <3 :*
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie: http://first-look-love.blogspot.com/
Nie cierpię tej całej Lellie ._.
OdpowiedzUsuńfajny rozdzial.
OdpowiedzUsuńMam pytanie. Jak robisz te zdjęcia?
Łoł no tego się nie spodziewałam. Ciekawe, kto wysłał jej te zdjęcia? Tak w ogóle świetny rozdział i czekam na następny. Kocham <333
OdpowiedzUsuńJeju ;cc to takie słodkie ♥ świetny rozdział ;**
OdpowiedzUsuńDalej <3
OdpowiedzUsuńOoooooooo <3 Dobrze że się przyznał :D i dobrze że go nie zostawiła :D Czekam na next <3
OdpowiedzUsuńPodzielam powyższą opinię > BOSKI :*
OdpowiedzUsuńprze boski ♥♥ normalnie kocham tego blaga a jeszcze bardziej ciebie dlatego że go piszesz
OdpowiedzUsuńzapraszam
http://niemyslpotemzaluj.blogspot.com/search?updated-min=2014-01-01T00:00:00Z&updated-max=2015-01-01T00:00:00Z&max-results=7
Świetne . :) /M.
OdpowiedzUsuńBoskie ! Wreszcie jej powiedział . ;3 <3
OdpowiedzUsuń~D.