*** Oczami Nialla ***
Nie mam jej 16 godzin. Nie mam kurwa pojęcia gdzie jest ! Krążę po pokoju co chwilę nerwowo przeczesując włosy.
- Tatusiu..
- Co ? - mruknąłem na Jamesa bawiącego się klockami. Podbiegł do mnie i wyciągnął rączki. Wziąłem go na ręce i przytuliłem.
- Kochasz mnie ?
- Kocham Cie James.
- Ja Ciebie też tatusiu. Kiedy mamusia wróci ?
- Nie wiem James.
- Tęsknię za nią.
- Ja też synu.
- Chodźmy poszukać mamy. - położył swoje małe rączki na moich policzkach.
- Chodź James. - i tak nie mam nic lepszego do roboty. Założyłem na niego kurteczkę i buciki i wsadziłem go do samochodu. Krążyliśmy po mieście, ale nigdzie jej nie było.
- Pojedziemy do cioci Summer ? Ona zawsze ma ciasteczka !
- Tak James.. - nie chcę wyżywać się na moim synku. On nie jest niczemu winny. Podjechałem pod dom Harry'ego i wziąłem Jamesa na ręce. Drzwi otworzyły się kiedy byłem w połowie schodów.
- Dobrze, że jesteś Niall. - Summer wzięła ode mnie Jamesa.
- Dlaczego ?
- Jest w pokoju gościnnym. Kompletna rozsypka.
- Lellie tutaj jest ? - pokiwała głową i poszła do salonu gdzie zobaczyłem Harry'ego. Pomachałem mu i poszedłem na górę.
*** Oczami Summer ***
#wspomnienie
- Kochanie no chodź już do łóżka. - usłyszałam niezadowolony mruk Harry'ego gdzieś spod pościeli. Zaśmiałam się i odłożyłam szczotkę do włosów. Rozłożył ramiona czekając, aż zajmę w nich miejsce, ale nie dane mi było iść spać. Usłyszałam dzwonek do drzwi.
- Zostań tu. - Harry zbiegł na dół, a ja siedziałam na łóżku.
- Summer. Zmiana planów. Idź na dół.. - wszedł do sypialni, a ja niepewnie zeszłam na dół..
- Lellie.. - przytuliłam dziewczynę wypłakującą chyba ostatnią wodę z organizmu. Była taka przemarznięta. Okryłam ją kocem i zrobiłam gorącą herbatę. Hazz cały czas przy nas czuwał. Jak Niall mógł powiedzieć jej takie rzeczy
*** Oczami Lellie ***
To mnie tak cholernie zabolało. Jak on mógł powiedzieć mi, że .. że James nie jest moim synem. Zachował sie jakbym chciała skrzywdzić Jamesa. Jakbym chciała mu zaszkodzić.
- Lelluś.. - usłyszałam jego głos. Podniosłam się na łokciu i zobaczyłam go stojącego przy drzwiach.
- Co ty tutaj robisz ?
- Chcesz wszystko skończyć w taki sposób ?
- Nie wiem.
- Daj mi chociaż przeprosić Lellie. - wbiłam w niego intensywne spojrzenie, a on powoli podszedł do łóżka. Usiadł obok mnie i wziął mnie za rękę. Nie potrafię zaprotestować.
- Słucham.
- Misiu.. Mam na sobie strasznie dużo stresu. Boję się o Ciebie i Jamesa. Wczoraj byłem zdenerwowany i zachowałem się jak straszny kutas. Wiem i przepraszam za to. Kocham Cie i chcę, żebyś była mamą Jamesa i moją dziewczyną. Błagam Cie.. Daj nam szansę Lell.
- Powiedziałeś, że nie jestem mamą Jamesa. Powiedziałeś to wystarczająco dobitnie Niall.
- Doskonale wiesz, że tak nie myślę.
- Nie wiem.
- Pomyśl logicznie Lellie. Gdybym miał jakikolwiek problem z tym to chyba nie pozwoliłbym Ci opiekować się Jamesem ?
- Niall, a stań na moim miejscu. Gdyby to było moje dziecko. Gdybyś oddał mu serce i umysł. Gdybyś poświęcał mu każdą swoją chwilę. Kładł je spać.
- Lellie ja wiem, że Cie zraniłem i że popełniłem błąd mówiąc Ci takie rzeczy. Chcę, żebyś wróciła do domu. Chcę, żebyś adoptowała Jamesa. Proszę Cie wróć kochanie.. Przecież wiesz jak bardzo Cie kocham.. - w jego pięknych oczach pojawiły się łzy.
- Nie potrafię tak po prostu teraz normalnie żyć Niall.
- Lellie błagam Cie. To nasza pierwsza kłótnia.. Nie postąpię tak więcej.
- Mamusiu !
- James chodź tutaj ! - usłyszałam tupot nóg, a chwilę później drzwi otworzyły się i wparował James, a zaraz za nim Summer. Chłopczyk wskoczył mi na ręce, a ja przytuliłam go mocno.
- Mamusiu dusisz ! - zaśmiał się. Poluzowałam uścisk.
- Przepraszam was, nie zdążyłam go złapać. Strasznie szybko biega.
- James chce być piłkarzem. - powiedzieliśmy z Niallem w tym samym czasie.
- Mamusiu wrócimy do domku? Ciocia Summer już mnie wkurza. - powiedział cicho James, a ja wybuchnęłam śmiechem.
- Ej ! Słyszałam to ! - Summi zaśmiała się i wzięła Jamesa na ręce.
- Chcę do mamusi.. - znów przewędrował do mnie. Siedział grzecznie na kolanach i bawił sie moimi palcami.
- Wrócisz ? - zapytał Niall kiedy tylko zamknęły się drzwi za Summer.
- Ja nie.. - poczułam na policzkach te malutkie rączki.
- Mamusiu.. obiecałaś, że nas nie zostawisz jak one wszystkie..
Wiem wiem wiem.. Jestem okropna. Przepraszam, że tyle czekaliście na rozdział, ale miałam koszmarny tydzień. Miałam jakieś załamanie nerwowe czy nie wiem co. Ale jest 26 i mam nadzieję, że Wam się spodoba . Kocham Was / Horanowa.:)
jeju *.* jakie wspaniałe <3 James jest taki kochany ;* tez chce miec w przyslosci takiego synka <3 super rozdział, czekam na kolejny jak zawsze :* :D <3
OdpowiedzUsuńJakby to powiedzieć... Zakochałam sie w literkach xd Boskie tak jak zawsze i życzę weny :*
OdpowiedzUsuńWiedziałam, że Młody uratuje sytuację! :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńKocham cię kobieto ! ( Znaczy twoją głowę i ręce ) :D
OdpowiedzUsuńsuper;)
OdpowiedzUsuńOj nie czekaliśmy tak długo <3 buziolyy \Kornelia
OdpowiedzUsuńo jejciu znowu płaczę jest śliczne ♥ czekam na kolejny ;*** <3333
OdpowiedzUsuńNic się nie stało :** Ale pisz szybciej :p Rozdział boski <3
OdpowiedzUsuńjames jes boski . wspaniały rozdział xoxo d.
OdpowiedzUsuńBiedna Lell :c Niall taki zaborczy był, teraz tylko zwykłe przepraszam i w ogóle... Eh no i James. Kochany i słodki, ale tatuś powinien się bardziej starać :) Żeby tylko Lellie mu jednak wybaczyła i Niall zachowywał się normalnie <3
OdpowiedzUsuńSwietne ♡♡♡
OdpowiedzUsuńSuper. Czekam na następny rozdział :)
OdpowiedzUsuńWybaczam Ci. Ale rozdział naprawdę super. Czekam na nn
OdpowiedzUsuńsuper
OdpowiedzUsuńNic się nie stało ;* Rozdział świetny <3 Czekam na nn :)
OdpowiedzUsuńTeż cię kocham!/ Lady Blues
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział! Kochamy Cię. Trzymaj się, powodzenia życzę w dalszym pisaniu. Nie mogę się doczekać następnego rozdziału. :)
OdpowiedzUsuńJejkuu, James jest taki strasznie kochany <3 Wierze, że Lell do niego wróci i Nialla. Musi no. Inaczej to się chyba załamie, a chyba nie chcesz, żeby tak było, prawda ? Więc lepiej żeby się pogodzili hahaha:*
OdpowiedzUsuńRozdział, jak zwykle cudowny. Mam nadzieję, że wszystko już u Ciebie będzie dobrze. : )
Czekam na następny jak zwykle ♥
Buziakii xx
JEST SUPER <33
OdpowiedzUsuńO bożę *.* Superowy <3 Czekam na nn ;)
OdpowiedzUsuń*_*
OdpowiedzUsuńO joj , super! Tyle na niego czekałam, ale warto było ;***
OdpowiedzUsuńDalej <3
OdpowiedzUsuńKOCHAM <3
OdpowiedzUsuńPiekny rozdzial, czekam na next/olimpia
OdpowiedzUsuńJest swietny. Kocham<3 next :*
OdpowiedzUsuńNie jesteś okropna, jesteś świetna .! <3 /M.
OdpowiedzUsuńsuperrr no next'a poprosze nie moge sie doczekac!
OdpowiedzUsuńPiękny:) Kocham:*
OdpowiedzUsuńJest cudny.
OdpowiedzUsuńA James jest słodki.
Flo.
BOSKI ! *,*
OdpowiedzUsuńDasz jutro next??
OdpowiedzUsuńuf już myślałam, że będzie grubsza sprawa
OdpowiedzUsuńMasz nowego czytelnika :D tak to ja genialny Blog <3 Świetny rozdział <3
OdpowiedzUsuńŚwietne
OdpowiedzUsuńŚwietny <3
OdpowiedzUsuńAAA jak mogłaś skończyć w takim momencie osz ty ! ;) hihihi
Trzymaj się słońce i dużo weny życzę Nats <3
CUDOWNY! Nie mogę doczekać się nexta. Mogłabyś zajrzeć do mnie? Liczę na twoją opinię --> http://badsidefanfiction.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńaww uroczy :c ♥
OdpowiedzUsuńJest cudny i ten mały Jamesy <33
OdpowiedzUsuńlouistomlinson-bad.blogspot.com
jej, nie ważne, ile czekaliśmy, rozdział jest super :) A "Lelluś" tak fajnie zabrzmiało, tak słodko ^^ I James taki kochany, myślę też, że Lell i Summi się zaprzyjaźnią ^^ :)))
OdpowiedzUsuńBoże on jest cudny mega zajebisty zarąbisty cudowny boski super wspaniały nie wiem co jeszcze to jest wszystko co najlepsze <333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333
OdpowiedzUsuńi oczywiście pozdrawiam, i weny życzę :)
OdpowiedzUsuńMimo twojego ,,załamania" i tak rozdział jest zajebisty <3
OdpowiedzUsuńbiedny mały Jamesik :c
OdpowiedzUsuńzarąbiste <3 <3 <3
Boże, James jest taki słodki i kochany ^^ Ciekawa jestem czy Lell wróci... mam nadzieję że tak, chociaż Niall zachował się jak ostatni dupek ;//
OdpowiedzUsuńSuper rozdział czekam na next'a ♥
jakie to romantyczne awwwww *.*
OdpowiedzUsuńZajebisty czekam z niecierpliwoscia na nastepny :)
OdpowiedzUsuńJames jak zwykle wszystko naprawi :D
OdpowiedzUsuńświetny rozdział ;)
http://im-crazy-and-i-want-be-forever-young.blogspot.com/
trochę współczuję Lellie... mam nadzieję, że wybaczy Niall'owi..
OdpowiedzUsuń@MusicGirl_4ever
James jest taki słodki. Niall jest idiotą powiedział jej coś czego ona nigdy nie chciała usłyszeć oddała jego synowi całe serce a on ją tak potraktował, mam jednak nadzieje że mu wybaczy. Czekam na next ♡
OdpowiedzUsuńNo pewnie, że się podoba a co ty myślałaś??!
OdpowiedzUsuńKochamm <33
OdpowiedzUsuńKocham <3
OdpowiedzUsuńŚwietne! Cudowne! Niech wróci :c
OdpowiedzUsuńGenialny <3 Genialny <3
OdpowiedzUsuńcuuuudo <3 my ciebie też kochamy <3
OdpowiedzUsuńNEXT! NOW!
OdpowiedzUsuńKiedy next ? Nie mogę się doczekać. Kocham historie Nialla i Lellie :* Tylko, coś ostatnio zaniedbujesz ten blog, bardziej zajęłaś się drugą częścią Blacka, (który tez jest świetny). Mam nadzieję, że wkrótce będzie nowy rozdział :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zajebisty! Kocham, przeczytałam całego od początku! Dawaj szybko nexta, kocham to! ;33
OdpowiedzUsuń"Ciocia Summer już mnie wkurza" HAHAAH Myślałam,że pęknę.Mały jest niesamowity i chyba przeczuł,że Lellie jest u Harrego :D Czekam na nn :*
OdpowiedzUsuńMam pytanie. Jak nazywa się ta dziewczyna ,której zdjęcia podstawiane są jako Lellie ???? BŁAGAM POWIEDZCIE :D Rozdział jest zajebisty jak zawsze <3 Tylko są strasznie krótkie :c Kiedyś myślałam ,że piszesz najlepien na świecue ,ale potem przeczytałam B.R.O.N.X i niestety w porównaniu z tamtą dziewczyną jesteś słaba :c Mam prośbę byś przeczytała B.R.O.N.X może troche zmienisz styl pisania. Lepiej by się to czytało. Dodawaj rozdziały dłuższe please. Pozdrawiam /Nikuś
OdpowiedzUsuń