- Mama. - James wyciągnął do mnie rączki kiedy tylko wyszłam z łazienki. Jego też umyłam i ubrałam. Zeszliśmy do kuchni i przygotowywałam śniadanie, a James popijał kakao. Po wczorajszej, wieczornej wizycie Harry'ego Zayn zamknął się w swoim pokoju. Biedny.
- Cześć Wam. - Niall pocałował Jamesa w czoło, a mnie w policzek.
- Hej kochanie.
- Co jemy ?
- Sałatkę zrobiłam.
- Pycha. - usiadł przy stole i wziął Jamesa na kolana.
- Mamo usiądź. - spojrzałam na Jamesy'ego, który zszedł z kolan Nialla. Byłam tak samo zszokowana jak mój ukochany. Usiadłam przy stole i oboje patrzyliśmy na naszego syna.
- Mamo, Tato.
- Tak James ? - Niall był coraz bardziej przerażony.
- Chcę mieć siostrzyczkę.
- James skarbie rozmawialiśmy o tym. - Niall kucnął obok niego.
- No wiem tato.. Ale ja bym tak bardzo chciał..
- Synku musisz jeszcze poczekać.. - wziął go na ręce i spojrzał na mnie przepraszająco. Dlaczego jego słowa mnie raniły ? Nawet ze mną o tym nie porozmawiał.
- Mamo zrób coś.. - James oparł głowę o jego ramię.
- A co ja mogę kochanie ? - powiedziałam smutno patrząc na swoje kolano.
- Lella.. - Niall spojrzał na mnie.
- Hm ?
- Co Ci jest ?
- Nic.
- Kłamiesz.. - posadził Jamesa przy stole i zajęliśmy się śniadaniem. Cały czas czułam na sobie przenikliwe tęczówki Nialla.
- Cześć Wam. Mogę dzisiaj zabrać Jamesa na cały dzień ? - Zayn wparował do kuchni i usiadł przy stole.
- Tak. - Niall skończył śniadanie i nadal cisnął mi wzrokiem. Odłożyłem widelec. Pod naciskiem jego wzroku nic nie przełknę.
- Lellie mogę Cie prosić ? - wstał z krzesła i wyszedł z kuchni. Poszłam za nim na górę do gabinetu. Zamknęłam drzwi. Siedział na skraju biurka. Jego wzrok był wręcz przerażający.
- Lell.
- Hmm ?
- Chcesz mi coś powiedzieć ?
- Nie, a Ty mi ?
- Widziałem jak zareagowałaś na to co powiedział James.
- I co z tego ? Podjąłeś decyzję za nas oboje Niall. Nawet nie zapytałeś mnie o zdanie.
- Lell do cholery ! Chcesz ode mnie tego, żebym Ci się oświadczył, weźmiemy ślub, będziemy mieli dzieci i będziemy żyli długo i szczęśliwie ?
- Nie Niall.
- Lella chodź tutaj.. - wyciągnął do mnie ręce. Stanęłam między jego nogami. Przytulił mnie mocno i pocałował w policzek. - Przepraszam. Nie chciałem, żeby to tak zabrzmiało. Przecież wiesz, że bardzo Cie kocham i chcę spędzić życie tylko z Tobą. Po prostu.. sądzę, że jesteśmy za młodzi.
- Jakoś masz Jamesa.
- I myślisz, że on jest szczęśliwy ?
- Jest Niall.
- Chciałbym, żeby wszystko nam się ułożyło i żebyśmy założyli rodzinę. Sądzę jednak Lellie, że powinniśmy jeszcze odczekać jakiś czas.
- Mogłeś ze mną po prostu porozmawiać.. James wymaga ode mnie różnych rzeczy, a ja nie wiem co mam mu odpowiedzieć.
- Powinienem poświęcać mu więcej czasu.
- Powinieneś.
- My wychodzimy. - Zayn z Jamesem na rękach zajrzał do gabinetu. Jamesy pomachał nam i tyle ich widzieliśmy.
- Chcesz coś porobić kochanie ?
- Może pojedziemy na zakupy, a potem na obiad ?
- Dobry pomysł malutka. - pocałował mnie w czoło, a chwilę później wyszliśmy z domu. Ruszyliśmy w stronę centrum. Jego dłoń spoczywała na moim udzie.
- Kochanie..
- Tak ?
- Wyglądasz dzisiaj bardzo pociągająco..
- Ojj Niall. Tobie tylko jedno w głowie.. - zaśmiałam się kiedy jego ręka zacisnęła się na mojej nodze.
- Kochanie.. a wiesz, że ja zawsze dostaję to czego chcę.
- Trzeba zrobić jakiś wyjątek.
- Nie trzeba.. - zrobił smutne oczy i zaparkował. Spacerowaliśmy powoli kupując nowe ubrania. Wracaliśmy do domu obładowani torbami.
- Zayn za nami jedzie. - powiedział Niall cicho obserwując go w lusterku. Wjechaliśmy na podjazd, a niedługo po nas przyjechał Zayn. Mój ukochany podszedł do jego sportowego auta i chciał wyjąć Jamesa, ale kiedy otworzył drzwi pisnął jak mała dziewczynka i odskoczył od auta.
- Coś ty mu zrobił ?! - warknął na Zayna. Podeszłam do Niallera i zrozumiałam o co mu chodzi.
- Helloooł wyjmiecie mnie z tego samochodu czy mam tu zamieszkać ? - zniecierpliwiony James patrzył na swojego tatę i wujka. Niall wyjął go z auta, a ja zbeształam Zazę wzrokiem.
- Oszalałeś ?
Taki tam James :) |
- Nie jest aż tak źle.. - Niall oglądał naszego syna uważnie.
- Mogło być gorzej. Znając Zayna mógł wrócić łysy, albo w afro.
- Dobry pomysł Lell. Wykorzystam to następnym razem. Zwijam się. Pa. - wsiadł do samochodu i odjechał.
- James coś ty nawywijał.
- Tatusiu ! Ja mam styl ! - złapał Nialla za policzki. Uwielbiam jak malutki to robi.
- Jamesy ja wiem, że ty masz styl, ale nie przesadź. Co za dużo to nie zdrowo.
- Dobrze tatusiu. Kocham Cie.
- Ja Ciebie też synu.
- Tatku ?
- Tak ?
- A pogramy w piłkę ?
- Pewnie maluchu, ale idź się przebrać. - poszli do domu, a ja z uśmiechem poszłam za nimi. Usłyszałam dziwny szelest krzaków obok domu, a chwilę później prawie zeszłam na zawał kiedy mały Garfield wskoczył mi na ręce.
- Jezu.. kocie chcesz mnie zabić ? - podrapałam go za uszkiem i weszłam do domu. James biegał po całym domu rozwalając wszystkie rzeczy.
- Ej co ty robisz mistrzu ? - złapałam go na ręce.
- Mamo zginęły mi buty i Garfield !
- Kota przyniosłam, a buty są pod Twoim łóżkiem James.
- Dzięki mamo.
- Posprzątaj to co nabrudziłeś.
- Dobrze mamo. - pocałowałam go w czubek główki i puściłam. Poszłam do kuchni i nalałam sobie wody. Przez okno obserwowałam Nialla i Jamesa grających w piłkę. Nagle coś mi mignęło. Kurwa. Niall też tam patrzy. Zawołał do siebie Jamesa. Coś się dzieje.. Co się dzieje ?!
czytasz = komentuj
Ooooooo kurka!!!!
OdpowiedzUsuńAwww. <3<3 Next pleas. <3
OdpowiedzUsuńAaaaaaaa kooooooooocham!!!!
OdpowiedzUsuńo jesuuuu czeka na next-olimpia
OdpowiedzUsuńGenialnie !!!!
OdpowiedzUsuńŻyczę dużo weny i pozdrawiam Nats :)
Ja cię nienawidzę za to że kończysz w takich momentach.Ale kocham cię bo to co piszesz jest piękne...mieszane uczucia
OdpowiedzUsuńJak możesz mnie tak ranić ? W takim momencie mi tu przerywasz . :*
OdpowiedzUsuńDkcuvxrjc! CO SIĘ DZIEJE, CO SIĘ DZIEJE ŚWIAT SZALEJE :D Nieeeee, czemu w takim momencie? Do you hear me crying ?
OdpowiedzUsuńJaki James ;) Ma mały stajla, oj ma :D
Życzę Ci dużo weny i z niecierpliwością czekam na następny rozdział! <3
- #Horanator
suuuper!! czekam na nexta i weny życze ;)
OdpowiedzUsuńhsisncaabcaatanahkszbyansshshshshdjsllwb OMG. daj.next.bo.nie.bede.mila.
OdpowiedzUsuńKC
Prosze daj nastepny, nie wytzrymam ;-; kocham Twoje opowiadania ;**
OdpowiedzUsuńZawsze kończysz w takich momentach no :c Jak sobie wyobraziłam Jamesa w afro to zaczęłam się śmiać haha :):)
OdpowiedzUsuńRozdział cudoo *_*
Czekam na następny <3
Buziak xx
Jestem ciekawa co nastpi tym razem
OdpowiedzUsuńDobra coś się dzieje ale co? ! Czekam na next ;3
OdpowiedzUsuńJames chcę siostrzyczke *.*
OdpowiedzUsuńAle co się dzieje? Co oni tam widzieli?!
Zaczęłam się denerwować...ok...znając tok myślenia ludzi pewnie to nic takiego, albo tak ważnego, że na zawał umre.
Xx
świetne, dalej! <3
OdpowiedzUsuńMusiałaś?! Naprawdę musiałaś?! I to w takim momencie !? Ugh! Jak mogłaś to zakończyć w takiej chwili? Jeśli moja glowa eksploduje z nadmiaru dokończeń będziesz mogła czuć się winna :D rozdział jest genialny jak zawsze :) chce więcej! <3
OdpowiedzUsuńbooooże ty sobie zawsze takie "wspaniałe" chwile na przerwanie znajdujesz!! Ugh. rozdział świetny
OdpowiedzUsuńno właśnie co się dzieje ?
OdpowiedzUsuńczekam :*
Kocham ♥♥♥
OdpowiedzUsuńPlisss nastepnyyyyyy <33333333333
OdpowiedzUsuńOmg..OMG..*-*Kochamm..;** <3
OdpowiedzUsuńOMG czm przerwał w tym momencie??
OdpowiedzUsuńCzekam na next, jestem mega ciekawa o co chodzi*____*
super;)
OdpowiedzUsuńO KURWA DAWAJ SZYBKO NEXTA BO JA NIE WYTRZYMAM JEZU CO SIE BEDZIE DZIAŁO??? ZAJEBISTY <3
OdpowiedzUsuńSzybko, bo umrzemy ;o
OdpowiedzUsuńSzybo dodaj następny. :)
OdpowiedzUsuńo nie, o nie, o nie, o nie. Nie lubi sytuacji kiedy są w niebezpieczeństwie. mam nadzięję że to jakiś pies czy coś. XD
OdpowiedzUsuńsuper
OdpowiedzUsuńBłagam Cię daj następny !!!!!! Proooosze !!!!! <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńco się dzieje kurwa :0 ♥
OdpowiedzUsuńrozwalił mnie na tysiąc kawałków ten dzieciak
OdpowiedzUsuńW takim momencie ?! Serio ? ;O Ale nie ma co rozdział świetny <3
OdpowiedzUsuńŚwietne ! <3 /M.
OdpowiedzUsuńOMG! No serio?! w takim momencie?! Whow! Kocham cię!
OdpowiedzUsuńPS. zapraszam do mnie: http://onelove-zaynmalik.blogspot.com/
Cudowny :))
OdpowiedzUsuńmusiałaś przerwać w takim momencie? świetny <3
OdpowiedzUsuńJejku super <3 nextt
OdpowiedzUsuńNORMALNIE DZIEWCZYNO MASZ TALENT !!! JEŚLI ZAKOŃCYZŁAŚ JAKIEGOŚ BLOGA TO PRZEPISZ TO I STWÓRZ KSIĄŻKĘ DOSTĘPNĄ NA SPRZEDAŻ !! KOBIETO MAAASZ TALEEENT !!!!!!!!
OdpowiedzUsuńŚWIETNE ! NEXT! BLACK! FIGHTER!! <333 KOCHAAAAAAAAAAM !! <3
JEzu! Dlaczego to za każdym razem musi mnie tak wciągnąć?!
OdpowiedzUsuńMasz talent!!!! Czekam na nexta!!!
Zajebiste! Prawie się posikałam ze śmiechu jak zobaczyłam James'a hahahahhaha ale ma fajny styl.CO SIĘ DZIEJE? pisz szybko.pozdrawiam i życzę weny.Czekam niecierpliwie na 35.Kocham cie za to że piszesz! /Julia
OdpowiedzUsuńEXTRA!!!
OdpowiedzUsuńWeź nie trzymaj tak w napięciu! ja chcę następne.
OdpowiedzUsuńMam pytanie kiedy będzie nowy rozdział My Black Angel i Irresistible? Już nie mogę się doczekać <3 Kocham Cię dziewczyno.
Może jak będziesz miała czas wejdziesz na mojego bloga:
angel-harrystylesff.blogspot.com
Ej no to jest za bardzo idealne *-*
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: http://zasady-nie-istnieja-niallhoran.blogspot.com/
omg neexxxxtttt ♥♥♥
OdpowiedzUsuńomg.. ♥ boje sie ;c next ♥
OdpowiedzUsuńBardzo fajne masz pomysły. ;)
OdpowiedzUsuńaww czkema na kolenjny rozdział ♥
OdpowiedzUsuńOmg co to było?!
OdpowiedzUsuńcoś nie dobrego się dzieje :(
OdpowiedzUsuńZajebisty *.* Coś się stanie złego... Zaskocz nas ^^
OdpowiedzUsuńCzekam na nastepny zajebisty rozdzial
OdpowiedzUsuńboski ;***** plis szybko daj next <3
OdpowiedzUsuńświetny :))))))))))) tylko co tak migaaa haha :** nie moge się doczekać następnego
OdpowiedzUsuńSuper. Ciekawe co się stało. :)
OdpowiedzUsuńCzy ty masz mnie gdzieś?! Pozostawiasz mnie pod taką presją?! Chcesz mnie zabić?! Nie możesz w takim momencie kończyć rozdziału! A tak wgl zajebisty rozdział ^O^
OdpowiedzUsuńCzekam na nn <33
OdpowiedzUsuńświetny rozdział, czekam na nexta <333
OdpowiedzUsuńRozdział jak zawsze suuuper, ciekawe co tam się stało
OdpowiedzUsuńDalej <3
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM! ;)
OdpowiedzUsuńA CO DO ROZDZIAŁU TO EXTRA! CZEKAM NA NEXT!
http://youandiharrystyles.blogspot.com/
o,o WoooOoooooooooooooW!!!! <3 Co się dzieje? :P XD NN <3
OdpowiedzUsuńCo się dzieje?! Co się dzieje?! Co się dzieje?! O bożeeeeeee.. Co się dzieje?!!
OdpowiedzUsuńBłagaam o następny rozdział. ;-; ♥♥♥♥
Co się dzieje????Chyba oszaleje jak nie przeczytam następnego rozdziału <3
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział. No ale wiesz Ty co,w takim momencie przerywasz.. :)
OdpowiedzUsuńczekam z niecierpliwością na kolejny,zresztą ja zawsze.
P.S fajnie gdyby James miał rodzeństwo.. :D
życzę dużo dużo weny. :-*
Pozdrawiam
Iza xx
Co się dzieje?! Tak nagle zaczęłam rozglądać się jak szalona po pokoju xd
OdpowiedzUsuńRozdział cudny. Czekam na next :*
"- Helloooł wyjmiecie mnie z tego samochodu czy mam tu zamieszkać ? - zniecierpliwiony James patrzył na swojego tatę i wujka." - wygadany jest ten James :D
Świetny czekam na nn
OdpowiedzUsuńJeju cuuudo *w*
OdpowiedzUsuńCzo tam jest.? Bojem się ;c <3
SUPER ;* 69 KOMENTARZ HAHAHAHAHA A W OGÓLE TO JEST GENIALNE
OdpowiedzUsuńW takim momencie koniec ?
OdpowiedzUsuńBlog suuuuuper.
Czekam nn ♥♥
Cudowne *.*
OdpowiedzUsuńZapraszam: http://everythingispossibleniallharry.blogspot.com/
czyżby to mama James'a??? :P a rozdział genialny! ^^
OdpowiedzUsuńJej Wspaniałe Jak zwykle nie mogę się doczekać następnego rozdziału Robi się Gorąco :D
OdpowiedzUsuńNEXT!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń